środa, 15 października 2014

new day, new fotos

Dziś z samego rana wybrałam się z Laurą na zdjęcia. Trochę musiałam przejść a nie miałam gdzie schować pullipki to miałam w ręku.  Każdy ludź jaki szedł patrzył się na mnie jak by ducha zobaczył.  















Do napisania. :)

2 komentarze:

  1. Demikowaty2:12 AM

    Twoja Laura jest taka cudna.
    A zdjęcia super

    OdpowiedzUsuń

Komentuj, to nie boli a sprawia ogromną radość. Ale pamiętaj zawsze bądź szczery.